Placuszki kurczakowe

Takie.. coś innego :) Bardzo przyjemna odmiana dla naszej ukochanej piersi z kurczaka. Mięsko pozostaje wilgotne i smaczne. Placki można robić w dwóch wersjach - proteinowej i na dni P+W. Przepis oryginalnie zasięgnięty gdzieś z interentu - dostosowany do Dukana.  Polecam!

Składniki:
wersja proteinowa
spore piersi z kurczaka
30 dag sera żółtego (piórko 3% lub własnoręcznie robiony)
pół pęczka natki pietruszki
30 dag pieczarek (mają tylko 0,45g węglowodanów w 100g więc polecam je na dni proteinowe)
2 jajka - osobno białko i żółtko
2 łyżki skrobii ziemniaczanej
pieprz, vegeta

wersja P+W
oprócz powyższego: por, czerwona papryka i co kto lubi :)

Przygotowanie:
Ser trzemy na tarce, na dużych oczkach, to samo z pieczarkami. Mieszamy oba składniki w dużej misce. Dodajemy posiekaną drobno pietruszkę i jeśli p+w dodajemy cienko skrojony w plasterki por oraz paprykę pokrojoną w kosteczkę. Pierś kroimy w małą kostkę, wrzucamy do sera i pieczarek. Dodajemy 2 żółtka, przyprawy, skrobię i mieszamy dokładnie. W osobnej misce ubijamy białka na sztywną pianę i dodajemy do masy. Smażymy na rozgrzanej patelni przesmarowanej kropelką tłuszczu na wolnym ogniu aż do zrumienienia.
Placki najlepiej smakują z kiszonym ogórkiem (w dni P).
Smacznego!